Przejdź do głównej zawartości

Przepisy z wrotyczem część 1. Wino i nalewka



Jak już wspomniałem w poprzednim wpisie o właściwościach wrotyczu chcę podać kilka przepisów z tą silnie działającą rośliną. Także pisałem o toksyczności tej rośliny, więc musimy pamiętać aby nie przesadzić z dawkami czy ilością wypijanych nalewek i win gdyż taka substancja może być silnie uzależniająca i prowadzić do niebezpiecznych skutków ubocznych: działanie psychoaktywne, biegunka, zawroty głowy, częstomocz, niebezpieczne palpitacje serca, pojawianie się krwi w moczu, drgawki a nawet śpiączka. Także tyle straszenia ;) i pamiętajmy, aby nie dawać go dzieciom chyba, że zaleci to lekarz lub dobry fitoterapeuta.

Wino i piwo u świętej Hildegardy należały do zdrowych alkoholi. Wiele z jej receptur na zdrowie to ziołowe wina, które podczas maceracji wyciągały z roślin właściwości lecznicze.

"Wino czyste z winorośli – daje pijącemu dobrą i zdrową krew, rozcieńczane czy też podrabiane – da złą krew i staje się tak jak gdyby było posypane popiołem. (Frankenwein) jest mocne i robi burze we krwi. Dlatego kto takie pije powinien pić z dodatkiem wody. (Hunsruckenwein) do niego nie musisz dodawać wody, bo jest już wodniste. Hildegarda mówi dalej: Wino jest jak krew ziemi i jest w ziemi jak krew w człowieku, ma wiele podobieństw do krwi człowieka. Człowiek pijąc dobre, mocne wino powinien dodawać do niego wody, aby ona odebrała siły i goryczy, tak żeby wino nie szkodziło. Poruszy swoim ciepłem jak koło kręcące się z dużą prędkością od pęcherza, do szpiku kości i tak doprowadza do olbrzymiego gorąca. Tak też szpik kostny oddaje krwi 72 to ciepło w nim zawarte i budzi ochoczość. Dlatego każdy człowiek, kiedy chce pić dobre mocne wino, powinien mieszać go z wodą, aby zmniejszyć w nim zawarte ciepło i siłę, aby stały się umiarkowane. Do wina zwanego „Hunrsrűcken" należy też dodać niewiele wody, na tyle, aby zawartą w nim cierpkość i kwaśność, podobnie do krwi, która jest sucha i nie płynie bez dodatku wody, zaszkodzi człowiekowi i go wysuszy, wpłynie na jego stan zdrowia i popęd w niego weprze. Rozmaite potrawy oraz trunki należy spożywać niezbyt gorące i z umiarem."Medycyna św. Hildegardy str. 72
Wino z wrotyczu pospolitego według świętej Hildegardy
Takie wino jest świetnym trunkiem dla panów w podeszłym wieku, którzy mają problemy z gruczołem krokowym. Kiedy mężczyzna ma problemy z oddawaniem moczu, to już po kilku dniach stosowania wina z wrotyczem powinien poczuć ulgę.

Aby zrobić wino z wrotyczem musimy najpierw zrobić wyciąg z wrotyczu. Garść świeżych liści z wrotyczu wrzucamy do 500 ml wody i gotujemy przez 15-20 minut. Zostawiamy jeszcze na 20-30 minut.  Mieszamy odcedzony wywar z 500 ml białego wytrawnego wina i odstawiamy do ciemnego
 i chłodnego miejsca. Na początku pijemy 3 razy dziennie po 60 ml. Kiedy poczujemy poprawę zmniejszamy dawkę do 3 razy dziennie po 20 ml. Jeśli ktoś cierpi na mocne bóle i zatrzymania kamienia w pęcherzu święta Hildegarda zaleca pić takie wino 4 tygodnie.

 Nalewka według dr. Różańskiego:

Do 1 szklanki zmielonego świeżego lub suchego ziela wrotyczu wlewamy 250-300 ml alkoholu 40-70% i macerujemy w ciemnym miejscu przez 7 dni i szczelnie zamkniętym naczyniu. Po 7 dniach przecedzamy i spożywamy 2-3 razy dziennie po 10 ml w 100 ml wody. Nalewka z alkoholu 70% działa przeciwbólowo, rozgrzewająco i przeciwzapalnie. Nierozcieńczoną nalewkę możemy wcierać w obolałe nogi i stawy, a także do nacierania zmian skórnych.
Zobacz także:
1. Wrotycz super zioło nie tylko na robale - kliknij aby zobaczyć
2. Przepisy z wrotyczem część 2 - Prosty środek na odstraszanie kleszczy - kliknij aby zobaczyć


Daj znać w komentarzu czy artykuł okazał się dla Ciebie pomocny :) 




Pamiętaj!!! Przed zastosowaniem każdej porady z mojego bloga, zapoznaj się najpierw z opinią swojego lekarza, ponieważ niewłaściwe stosowanie ziół może zagrażać Twojemu zdrowiu, a nawet życiu. 

Komentarze

  1. Dziękuję, wyruszam na poszukiwanie wrotyczu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co. Tylko pamiętać o BHP i nie przesadzać z tak silnym zielem ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ekologiczny chleb z mąki orkiszowej - przepis

Po wczorajszym wrzuceniu zdjęć z wypieku chleba dostałem masę wiadomości i komentarzy z prośbą o przepis na ten chlebek. Jak już wspominałem chemii i konserwantów możemy w większym stopniu unikać. Dzisiejszy chleb w sklepach jest pełen tego wszystkiego, a nawet gipsu i ludzkich włosów. Tak ludzkich włosów! W produkcji chleba używana jest tania L-cysteina z Chin o nazwie E 920. Taki polepszacz jest produkowany z ludzkich włosów często sprzedawanych przez fryzjerów. L- cysteina jest aminokwasem nieszkodliwym dla człowieka i normalnie produkuje się ze zbóż, ale ta metoda jest kosztowna. Taniej wychodzi produkcja z ludzkich włosów czy gęsich piór. Holenderscy reporterzy programu Keuringsdienst van Waarde ujawnili cały proceder. Dodam jeszcze, że pszenica jest już modyfikowana genetycznie i zawiera ogromne ilości glutenu. Na zachodzie stosuje się odmiany odporne na roundup - śmiercionośny glifosad, który jest zamiennikiem herbicydów. W Polsce jeszcze nie ma takich odmian, ale czę

Glistnik jaskółcze ziele - Dar niebios! (Chelidonium majus)

Glistnik jaskółcze ziele to jedno z najsilniej działających ziół na świecie. Jest rośliną znaną w całej Polsce i można ją znaleźć pod każdym płotem. Roślina lubi wilgoć i cień. Prócz żółtych kwiatków charakteryzuje ją żółte mleczko, które wydziela się przy przerwaniu łodyżki. W medycynie ludowej takim żółtym mleczkiem smarowano kurzajki, aby szybko się ich pozbyć. Ziele kwitnie od wiosny do jesieni, natomiast już w lipcu liście żółkną i tracą swoje właściwości. 13 lipca tego roku udało mi się znaleźć kwitnące zioło w mocno zacienionym miejscu, ale poleca się zbierać je od maja do czerwca, gdyż wtedy ma najsilniejsze właściwości lecznicze. Korzeń zbieramy jesienią już od września. Glistnik jest na tyle mocną rośliną, że możemy jej szukać nawet do zimy, ponieważ jest odporny na mróz.  Ziele suszymy w ciepłym, ciemnym i przewiewnym miejscu lub w piekarniku nastawionym na 50 stopni Celsjusza. Korzeń zbieramy jesienią, który trzeba szybko przepłukać, osuszyć papierem i suszyć do 50 st

Pyszna nalewka z dzikiej róży - przepis

Jak obiecałem, wreszcie wrzucam świetny przepis na nalewkę z owocu dzikiej róży. O właściwościach tego niezwykłego owocu już nie będę wspominał, ponieważ pisałem o niej w poprzednim artykule, więc można sobie go przeczytać tutaj -  Dzika róża - bomba witaminowa Owoc dzikiej róży zbieram w różnych terminach. Zaczynam pod koniec września wtedy jest prawie dojrzały i  posiada najwięcej witaminy C jest twardy, więc nadaje się najlepiej na suszoną herbatkę z dzikiej róży, można też robić kompoty, ostatecznie nalewki i powidła. Drugi zbiór od połowy października do listopada to owoc już mocno dojrzały, ale nie przejrzały i z takiego surowca lepiej wychodzą nalewki, powidła, można także robić kompoty. Jeśli ktoś natomiast zbiera dziką różę w innych terminach nic się nie stanie jak zrobi to inaczej, może nawet zbierać w grudniu i styczniu mocno przemrożony owoc. Taki owoc jest pyszny do jedzenia prosto z krzewu.   Przepis na nalewkę z dzikiej róży dostałem od przemiłej zie